sobota, 3 marca 2018

10 TYDZIEŃ MÓZGU

     
           Warto ćwiczyć nasz mózg!  
      
W dniach 12-16 marca br. przypadają obchody Światowego Tygodnia Mózgu. Tydzień Mózgu to święto mające na celu popularyzację wiedzy o mózgu i jego działaniu. Obchodzone od 1996 r., pierwszy raz w Stanach Zjednoczonych, a w Polsce od 1999 roku, czyli po raz dziesiąty. Z okazji tej okrągłej rocznicy zachęcamy do przeczytania zapisu fragmentów rozmowy (skróty pochodzą od „Bibliomaniaka”), którą z neurologiem Kają Nordengen, autorką książki "Mózg rządzi" przeprowadziła Monika Dzwonnik (PAP Life).

Kochamy rozumem, nie sercem, umysł osób kreatywnych ma w sobie coś z umysłu szaleńców - mózg to niezwykle fascynujące centrum dowodzenia. Jak podkreśla neurolog Kaja Nordengen, mózg rządzi. (...)

Jak to jest z potencjałem naszego mózgu, wykorzystujemy go w pełni?
- Wykorzystujemy cały nasz mózg, co nie oznacza, że nie skrywa on dodatkowego potencjału. Im więcej pracujemy naszym mózgiem tym więcej połączeń nerwowych się tworzy, z kolei, jeśli z nich nie korzystamy, one zanikają.
Jak zatem możemy trenować nasz mózg?
- Przede wszystkim, aby trenować nasz mózg warto robić rzeczy, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni, warto sięgać po nowe doświadczenia, zdobywać nowe umiejętności. (...)
Nauka sama w sobie to doskonały trening mózgu.
- Oczywiście, wszystko czego się uczymy, doświadczamy, praktykujemy działa korzystnie na nasz mózg. Jeśli uczysz się tańca, trenujesz swoją lewą dłoń, to wszystko to również trening mózgu. Również aktywności fizyczne są doskonałym treningiem mózgu. Mózg jest centrum dowodzenia. (...)
Czy zatem można powiedzieć, że jeśli chodzi o pracę naszego mózgu, to jesteśmy nieco leniwi i idziemy na łatwiznę?
- Większość z nas idzie na łatwiznę i szuka najprostszych rozwiązań. (...)
- Mózg dostosowuje się do otoczenia, ale również przez to otoczenie jest kształtowany. Nasz mózg nie jest statyczny, jest plastyczny, zatem nawet jeśli znajdziemy się w zupełnie nowym środowisku, nowym otoczeniu, nasz mózg się dostosuje, dzięki czemu mamy dużą łatwość adaptacji
A jak to jest z kreatywnością - to coś, z czym się rodzimy, czy czego się uczymy?
- I jedno, i drugie. Możemy nauczyć się większej otwartości na świat, umiejętności obserwowania świata, wykorzystywania zmysłów w nowym sposób i nauczyć się wyrażać siebie w artystycznej formie. Jednak mózg osób bardzo kreatywnych jest nieco inny. Wszystko, co widzimy, słyszymy, czujemy przechodzi przez część mózgu zwaną wzgórzem - to taki strażnik w naszym mózgu, który kontroluje wszystko, powoduje np., że to, co odczuwamy za pośrednictwem naszych zmysłów nas nie przytłacza. To rodzaj pewnego filtra. Zatem, nie przyswajamy wszystkich informacji, które do nas docierają - pewnie oszalelibyśmy od tego. (...)
A inteligencja?
- W nauce dysponujemy narzędziami, które pozwalają zmierzyć poziom inteligencji. Kiedy mówimy o inteligencji nie mówimy o tym, ile ludzie wiedzą albo jak świetnie są wyedukowani, mówimy o ich umiejętności dostrzegania pewnych wzorców, abstrakcyjnego myślenia. Inteligencja jest tą cechą, z którą się rodzimy, środowisko, w którym przebywamy może jej mniej lub bardziej sprzyjać. (...)
Zatem to, kim i jacy jesteśmy nie sprowadza się wyłącznie do naszej inteligencji czy kreatywności. Mamy wiele różnych cech i umiejętności.

(http://kobieta.interia.pl/uczucia/news-nie-rob-z-mozgu-leniucha,nId,2552027)

Warto też „zajrzeć”: http://www.pan.poznan.pl/tydzien_mozgu/index.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz