CZYTELNIA KULTURALNA
(za LEGALNA KULTURA)
Stan Czytelnictwa w Polsce w roku 2016
Biblioteka Narodowa zaprezentowała wyniki badań czytelnictwa za rok
2016. Wynika z nich, że w ubiegłym roku po lekturę sięgnęło zaledwie
37% Polaków. Co czwarty z nich robi to "intensywnie" czytając
siedem lub więcej książek rocznie.
Wśród tych, którzy przyznają, że czytali co najmniej 7 książek i których
można by zaliczyć do „klasy czytającej”, więcej jest kobiet i osób
młodych, jeszcze uczących się oraz mieszkańców metropolii.
Jak podkreśla Biblioteka
Narodowa praktyki lekturowe są praktykami społecznymi. I choć czytanie
książek powiązane jest z wykształceniem na poziomie wyższym, to nie ono,
lecz wpływ otoczenia odgrywa największą rolę w procesie sięgania po
lekturę. Natomiast czynnikiem, który zmniejsza prawdopodobieństwo czytania
książek, jest dominująca w środowisku orientacja materialistyczna.
Osoby, które nie czytają żadnych książek, diagnozują swoją postawę jako ukształtowaną
w stosunkowo odległej przeszłości, tzn. coraz rzadziej twierdzą, że
przestali czytać ostatnio, przyznając się albo do tego, że nigdy nie czytali
książek, albo do tego, że czytali wyłącznie w szkole.
Książki czytane w 2016
roku najczęściej były pożyczane lub otrzymywane od znajomych, kupowane lub
pochodziły z księgozbioru domowego. Na dalszym planie jako źródło książek
znalazły się biblioteki, w tym biblioteki publiczne. Legalne
i nieformalne po - branie książki z internetu wciąż stanowi
marginalny sposób jej pozyskania
Z różnych źródeł książek korzysta się w różnych sytuacjach i na
różnych etapach życia. Książki najczęściej kupują osoby aktywne
zawodowo, przy czym kobiety chętniej niż mężczyźni korzystają
z zasobów swoich znajomych. Z bibliotek w największym stopniu
czerpią książki osoby nieaktywne zawodowo, w tym uczniowie
i studenci, dla których jest to podstawowe źródło lektur.
Coraz więcej osób deklaruje, że nie kupuje książek, stąd coraz więcej
jest takich gospo - darstw domowych, w których nie ma ani jednej książki
(22%). Większość domowych bibliotek składa się z mniej niż 50 tomów (64%),
a takie, w których jest ich co najmniej 500, stanowią około 2%.
Księgozbiory domowe funkcjonalizują się pod kątem potrzeb edukacyjnych – rośnie
odsetek tych, w których znajdują się wyłącznie podręczniki i książki
dla dzieci.
Jakkolwiek książki
w formacie cyfrowym (e-booki, skany drukowanych książek, a także
audiobooki) to bardzo niewielka część wskazanych jako czytane lub słuchane
tytułów, liczba legalnie bądź nieformalnie pobranych z internetu książek,
a także liczba deklarujących to osób, systematycznie rośnie. 7%
respondentów w 2016 roku przynajmniej raz czytało e-booka, tyle samo
słuchało audiobooka, a mniej więcej połowa z nich wymieniła wyłącznie
książki, które albo odsłuchano, albo przeczytano w formie cyfrowej. Około
3% co najmniej piętnastoletnich Polaków uczestniczy w kulturze książki bez
pośrednictwa druku.
Najczęściej wymienianym autorem czytanych w 2016 roku
książek był Henryk Sienkiewicz. Zaraz za nim znalazła się E. L.
James z "Pięćdziesięcioma twarzami Greya". Tak jak
w poprzednich latach Polacy czytali przede wszystkim literaturę popularną
– powieści sensacyjno-kryminalne, romansowo-obyczajowe. Szczególnym
zainteresowaniem cieszyły się książki stanowiące podstawę adaptacji filmowych.
Zjawiskiem do niedawna nieznanym jest zyskiwanie masowej popularności przez
nowe powieści napisane przez polskich autorów. Literatura wysokoartystyczna,
znajdująca uznanie krytyków wyrażające się nagrodami i pochlebnymi
recenzjami, nie przebija się do masowego obiegu.
Badanie zrealizowano na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie 3149
respondentów w wieku co najmniej 15 lat dobranej metodą random route .
Wywiady przeprowadzono metodą CAPI ( Computer Assisted Personal Interview –
wspomaganego komputerowo wywiadu kwestionariuszowego) w domach
respondentów.
Z pełnymi wynikami Raportu można się zapoznać tutaj...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz